Tuesday, 23 September, 2025

Jak trafiłem do Google – moja wyjątkowa podróż za kulisy

Share

Facebook
X
LinkedIn
WhatsApp
Print

Co roku Google wybiera kluczowych klientów i zaprasza ich do swojej siedziby w Dublinie. W marcu tego roku miałem zaszczyt reprezentować Focus Garden na spotkaniu pod hasłem “Think Measurement”. I szczerze? To jedno z tych doświadczeń, które zmieniają perspektywę. Nie tylko zawodową, ale też osobistą. Marcinowi Skwarkowi należą się ogromne podziękowania za zaufanie i możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu.

Przyznam, że jadąc do Dublina, miałem pewne oczekiwania. Spodziewałem się nowych narzędzi, interesujących rozwiązań technologicznych, imponującej siedziby. Co dostałem? To wszystko, ale także znacznie więcej – spojrzenie na przyszłość biznesu, które każe zweryfikować wiele utartych przekonań. Okazuje się, że świat marketingu zmienia się szybciej, niż większość z nas jest gotowa zaakceptować.

Świat po “normalności”

Jeden z najważniejszych wniosków z konferencji: nie ma co czekać na powrót “normalności”. Cokolwiek to słowo kiedyś oznaczało, tamten świat już nie wróci. Działania Trumpa, zmiany geopolityczne, nowe technologie – wszystko to przekształca rynek w sposób nieodwracalny. Kiedy słuchałem prelegentów z Google i BCG, zdałem sobie sprawę, że właśnie znajdujemy się w momencie przełomowym. Wchodzimy w erę, która będzie wymagać nie tylko lepszych liderów, ale też zupełnie innego podejścia do zarządzania.

Pamiętam, jak kilka lat temu pracowałem z firmą, która wciąż stosowała “tradycyjne” metody pomiaru efektywności marketingu. “Po co zmieniać coś, co działa?” – pytał prezes. Dziś ta firma rozpaczliwie próbuje nadrobić zaległości technologiczne, bo konkurencja, która śledziła trendy, odskoczyła im na kilka długości. W świecie po “normalności” trwanie przy starych metodach to przepis na porażkę.

Liczby, które zmieniają reguły gry

Dane zaprezentowane podczas konferencji były dla mnie jednocześnie szokujące i potwierdzające intuicje, które miałem od dłuższego czasu. Najlepsze wyniki finansowe osiągają firmy z rozwiniętą funkcją pomiaru działań marketingowych. Ale oto co mnie naprawdę uderzyło: tylko 40% decyzji marketingowych opiera się na mierzalnych wskaźnikach! A tylko 20% menedżerów zgadza się co do definicji tych wskaźników. Zastanówmy się przez chwilę: oznacza to, że większość firm podejmuje decyzje marketingowe na podstawie… czego właściwie? Przeczucia? Nawyku? Tego, co zadziałało kiedyś?

Kiedy usłyszałem te statystyki, przypomniała mi się rozmowa z jednym z dyrektorów marketingu dużej firmy FMCG. Gdy zapytałem go o ROI kampanii digitalowych, odpowiedział z rozbrajającą szczerością: “Wiemy, że połowa naszego budżetu marketingowego jest wyrzucana w błoto, ale nie wiemy która”. To cytat przypisywany Johnowi Wanamakerowi sprzed stu lat! A my wciąż tkwimy w tym samym miejscu, tylko z większymi budżetami i bardziej skomplikowanymi narzędziami.

AI – już nie przyszłość, a teraźniejszość

Sztuczna inteligencja przestała być futurystyczną wizją – stała się codziennością marketerów. Firmy wykorzystujące AI w marketingu notują o 60% wyższy wzrost przychodów i potrafią dwukrotnie szybciej dostosowywać działania do zmieniających się trendów konsumenckich. To nie jest już kwestia “czy”, ale “jak” używać AI, by nie zostać w tyle.

Zastanawia mnie, dlaczego tak wiele firm wciąż traktuje AI jako narzędzie “na przyszłość”, podczas gdy ich konkurenci już dziś wykorzystują je do rewolucjonizowania swoich działań. Z mojego doświadczenia wynika, że często barierą jest nie tylko technologia czy budżet, ale przede wszystkim mentalność i gotowość do zmiany. Pamiętam firmę, która zainwestowała fortunę w zaawansowane narzędzia AI, ale nie zmieniła procesów decyzyjnych. Efekt? Wspaniałe analizy lądowały w szufladach, a decyzje wciąż podejmowano “po staremu”.

Stare koncepcje w nowych szatach

Paradoksalnie, jednym z najgorętszych tematów konferencji był powrót do koncepcji z lat 60. – Marketing Mix Modelling. Dlaczego wracamy do czegoś tak, wydawałoby się, przestarzałego? Bo po blokadzie cookies i zmianach w iOS pomiar stał się ogromnym wyzwaniem. To fascynujące, jak w świecie błyskawicznego rozwoju technologii czasami najlepszym rozwiązaniem okazuje się zmodyfikowanie sprawdzonych metod z przeszłości.

Czy to oznacza porażkę nowoczesnych technologii? Absolutnie nie. To raczej przypomnienie, że fundamentalne zasady marketingu pozostają niezmienne, zmieniają się jedynie narzędzia i kontekst. W mojej pracy często spotykam marketerów, którzy gonią za każdą nową technologią, zapominając o podstawach. A przecież nawet najlepsze narzędzie AI nie pomoże, jeśli nie rozumiemy, co naprawdę wpływa na decyzje zakupowe naszych klientów.

Co robią najlepsi?

Najlepsi reklamodawcy, ci z rozwiniętą analityką marketingową, mają trzykrotnie większą szansę znalezienia się w górnym kwartylu firm z najlepszymi wynikami EBITDA. To nie przypadek – ich sukces opiera się na kilku kluczowych elementach: poprawiają komunikację między marketingiem a zarządem, mają zintegrowany zestaw narzędzi analitycznych, stale testują i eksperymentują oraz wprowadzają ustrukturyzowane podejście do analizy.

Z własnego doświadczenia wiem, jak trudno wprowadzić te zmiany w organizacji. Pracowałem kiedyś z firmą, gdzie dział marketingu i zarząd mówili kompletnie różnymi językami. Marketerzy pasjonowali się zasięgami i kliknięciami, podczas gdy zarząd chciał słyszeć o wpływie na przychody i EBITDA. Przełom nastąpił, gdy obie strony zaczęły regularnie spotykać się i wypracowały wspólny język – metryki, które łączyły świat marketingu z finansami.

Najważniejsza lekcja z Google

Mój najważniejszy wniosek dla marketerów? Na miłość boską, rozmawiajcie z Waszymi CEO i CFO! Oni naprawdę nie gryzą. Co więcej – są gotowi przeznaczyć większy budżet na marketing, jeśli tylko zobaczą sensowny business case. Spędzenie godziny z CFO nad analizą ROI Waszych działań marketingowych może przynieść więcej korzyści niż tydzień spędzony na planowaniu kolejnej kampanii.

W trakcie konferencji zwróciłem też uwagę na coś, co napełniło mnie optymizmem: wśród prelegentów występowało wiele kobiet zajmujących eksponowane stanowiska zarówno w Google, jak i innych firmach, np. BCG. To znacząca zmiana w porównaniu do podobnych wydarzeń sprzed kilku lat i wierzę, że ten trend będzie się umacniał.

Wizyta w Google była dla mnie doświadczeniem zmieniającym perspektywę. Ale to dopiero początek opowieści. W kolejnej części podzielę się tym, co zobaczyłem za kulisami, jak prawie zostałem wyrzucony przez ochronę i co te wszystkie doświadczenia mówią nam o przyszłości pracy i biznesu. Ale to już historia na następny raz.

A Ty jak podchodzisz do pomiaru efektywności w swojej firmie? Masz swoje sprawdzone KPI czy wciąż szukasz złotego środka?

How to Enhance Meeting Efficiency… Close Meeting During the Meeting

Business meetings are often viewed negatively by leaders and employees due to time wastage and a lack of concrete results. Traditional meetings usually end with promises but without clear actions, complicating objectives realization and causing confusion. The solution is to shift the approach by ‘closing the meeting during the meeting’, i.e., securing ready results without the need for subsequent administration.

Utilizing AI tools, such as Fireflies.ai, Otter.ai or ClickUp, allows

Read more >

Talents in Boxes – Do You Really Know Who the Star of Your Team Is?

The 9BOX method is a talent management tool that takes into account current performance and potential for development. By analyzing these two key dimensions, leaders can make better decisions regarding development, promotions, and resource allocation.

Practical applications of 9BOX include succession planning, recruitment optimization, team restructuring, and performance management system assessment. This method allows for a balance in team structure and identifying potential organizational issues. Although 9BOX is most effective

Read more >

The 10th Team Member Rule

In business, the absence of institutional dissent can lead to downfall, as seen with Kodak, Nokia, or Blackberry. Leaders must understand that critical voices can prevent costly decision-making errors.

Implementing this rule requires the deliberate selection of the right person and the creation of a suitable organizational culture. In businesses where speed of action and innovation are key, the 10th team member rule becomes an essential tool.

Read more >

Sales Is a Mindset – Not Just for Salespeople

Working in sales is a state of mind. It’s a job that requires a specific mental attitude. Salespeople are the ‘fighters’ of the business world, who must maintain a positive approach regardless of circumstances. Empathy, patience, and flexibility are traits that distinguish the best salespeople. Resilience to failure and an action-oriented mindset are their secret weapons. For them, sales is an exciting game where risk is an integral part.

To

Read more >

What is the “Outperformer Trap” and how to deal with it?

The phenomenon of the ‘Outperformer Trap’ affects talented professionals whose excellence becomes a hindrance in recruitment processes. Companies fear that such employees will quickly become bored, prove too costly, or demotivate the rest of the team. Concerns over disrupting balance and internal pay structures often lead them to prefer ‘safer’ candidates.

Organizations that manage to break free from this trap gain a significant competitive edge. Adopting innovative approaches, revising recruitment

Read more >